PASZE
Ustawa
z dnia 23. sierpnia
2001 r.
o środkach żywienia
zwierząt
Dokumentacja niektórych prac parlamentarnych nad ustawą:
uchwała Senatu RP z dnia 20. lipca 2001r.
posiedzenie Sejmowej Komisji Rolnictwa w dniu 26. lipca 2001r.
posiedzenie Sejmu w dniu 22-23. sierpnia 2001 r.
oraz wyniki głosowania
nad zezwoleniem na stosowanie
pasz
zawierających organizmy
genetycznie zmodyfikowane
Ustawa z dnia 22. lipca 2006r.
o paszach
do pobrania
SENATU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 20 lipca 2001 r. w sprawie ustawy o środkach żywienia zwierząt Senat, po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu
20 czerwca 2001 r. ustawy o środkach żywienia zwierząt, wprowadza do jej
tekstu następujące poprawki:
Już w 1999r. konsumenci zachodnioeuropejscy przestali kupować produkty pochodzące od zwierząt żywionych organizmamii genetycznie zmodyfikowanymi, a przedstawiciele koncernów producentów żywności i supermarketów zapewniali na wyścigi, że ich przetwory mięsne nie pochodzą od sztuk żywionych paszami opartymi o genetycznie zmodyfikowaną soję i inne pasze uzyskane drogą inżynierii genetycznej (informacja prasowa). W dniu 26. lipca 2001r. odbyło się posiedzenie Sejmowej Komisji Rolnictwa. Niektórzy posłowie energicznie wystąpili na rzecz stosowania organizmów genetycznie zmodyfikowanych do żywienia zwierząt. Również przedstawiciele rządu byli przeciwni poprawkom senatu, które wyeliminowały gmo z żywienia zwierząt. Uczestniczący w posiedzeniu dr Zbigniew Hałat, prezes Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów, przedstawił zebranym swoją opinię w sprawie zagrożeń zdrowia związanych z organizmami genetycznie zmodyfikowanymi i poparł uchwałę Senatu w tej sprawie. Przewagą jednego głosu (7 : 6) Komisja przyjęła poprawkę Senatu. Po uzwględnieniu poprawki Senatu Art. 4 ustawy brzmiał następująco: Art. 4. 2) substancji szkodliwie wpływających na zdrowie zwierząt, jakość środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego i środowisko, 3) w wypadku zwierząt gospodarskich - materiałów paszowych zawierających źródło białka, pochodzące z tkanek zwierząt, z zastrzeżeniem ust. 2 pkt 2, 4) pasz zawierających substancje niepożądane w ilości przekraczającej dopuszczalną ich zawartość, 5) pasz zepsutych, w szczególności o zmienionym smaku, zapachu i wyglądzie, w wyniku procesów fermentacyjnych, gnilnych i innych, spowodowanych działaniem drobnoustrojów, grzybów, roztoczy, temperatury, światła, wilgotności i upływem czasu. 6) środków żywienia zwierząt zawierających
organizmy genetycznie zmodyfikowane.
|
w dniu 22. sierpnia 2001r. 3 kadencja, 117 posiedzenie, 1. dzień Marszałek Sejmu Maciej Płażyński (...) Przystępujemy do rozpatrzenia punktów 2. i 3. porządku
dziennego:
Dziękuję panu posłowi. Pan poseł Czesław Pogoda z klubu SLD. Poseł Czesław Pogoda: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Swoje pytania kieruję do pana ministra. Panie ministrze, za chwilę, w następnym punkcie, będziemy rozpatrywać poprawki Senatu do ustawy o środkach żywienia zwierząt. Jest między posłami duża kontrowersja w sprawie wykorzystywania przy produkcji pasz środków genetycznie zmodyfikowanych. W 2000 r. pan minister wydał zgodę na import do Polski śruty sojowej, która, jak wiemy, jest genetycznie zmodyfikowana. Co było podłożem takiej decyzji? Jakie kryteria pan, panie ministrze, zastosował w tej kwestii? Proszę jeszcze odpowiedzieć, jaki wpływ na środowisko naturalne, na łańcuch pokarmowy ma ta przywożona do Polski śruta sojowa. Bardzo proszę o odpowiedź. (...)
(...) Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska pana Janusza Radziejowskiego. Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Janusz Radziejowski: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym dodać kilka uzupełnień do odpowiedzi, której udzielił pan minister w zakresie II polityki ekologicznej państwa, i problemów z nią związanych. Zacząłbym od uzupełnienia dotyczącego autostrad, żeby sprawę przeciąć. Jak dotychczas Ministerstwo Środowiska uzgadniało wszystkie odcinki autostrad, poza jednym przypadkiem Warszawy. I to właśnie ze względu na zdrowie ludzi, na protesty części społeczeństwa uznaliśmy, że dopóki te sprawy nie zostaną wyjaśnione, niezałatwione, jeśli chodzi o ich przebieg zgodnie z interesami mieszkańców, nie możemy tego uzgodnić. Natomiast jeśli chodzi o inne przypadki, tak jak pan minister mówił są to przypadki jednostkowe, zresztą również uzasadniające się gospodarczo, ponieważ część tych tzw. zielonych pomostów dotyczy migracji zwierząt łownych, a to na pewno na pieniądze da się przełożyć. Były pytania dotyczące, powiedzmy, sfery planowania przestrzennego; chodzi mi tutaj o kwestię supermarketów i ich wpływ na jakość życia mieszkańców. Otóż, tak jak powiedziałem w swojej prezentacji, we wprowadzeniu do II polityki rzeczywiście jest dużym nieszczęściem, że planowanie przestrzenne w Polsce przeżywa głęboki kryzys. Problem polega na tym, że kompetencje w tym zakresie są, powiedzmy, lokalne i w gruncie rzeczy żaden minister nie może decydować o takiej czy innej lokalizacji jakiegokolwiek obiektu. Natomiast jest narzędzie, które w naszym kraju od lat istnieje, a w tej chwili uległo wzmocnieniu jest to system ocen oddziaływania na środowisko, czyli pełna procedura ocen oddziaływania na środowisko, które zakłada partycypację czynnika społecznego. Jeśli rzeczywiście ta lokalizacja jest niezgodna z interesami lokalnej społeczności, można doprowadzić do jej powstrzymania; rząd może tutaj wykonać pewne działania, jeśli mimo wszystko jakaś lokalna władza będzie w tym momencie już łamała prawo. Natomiast w przypadku gdy odbywa się to zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, ze wszystkimi procedurami, w zasadzie nikt nie jest w stanie tego zabronić. Następna sprawa, dotycząca związków między Ministerstwem Zdrowia a Ministerstwem Środowiska. Przede wszystkim chciałbym podkreślić, i dla mnie przynajmniej jest to całkowicie jasne, że wszelkie działania dotyczące ochrony środowiska, czyli wprowadzenie nowych ustaw i egzekwowanie, a także działanie inspekcji w zakresie np. poprawy jakości wody czy powietrza, są na pewno czynnikiem sprzyjającym zdrowiu, podobnie jak przepisy dotyczące ograniczenie hałasu w tej chwili wchodzi nowe rozporządzenie w tym zakresie. Polityka w tym obszarze jest uzgadniana z ministrem zdrowia. W innych przypadkach, np. nowych zjawisk dotyczących organizmów genetycznie zmodyfikowanych, także przecież ściśle współpracujemy. Przy okazji odpowiedź na pytanie jednego z panów posłów dotyczące decyzji o sprowadzeniu do kraju śruty sojowej. Otóż chciałbym powiedzieć, że odbywało się to na podstawie przepisów wykonawczych do ustawy o ochronie środowiska, starej już w tej chwili. Tu oczywiście minister zobowiązywał do wydawania takiej zgody, ale po pełnej konsultacji z odpowiednim ministrem, czyli ministrem rolnictwa, który poprzez swoje służby stwierdził, że taka transakcja jest możliwa i że nie ma to widocznie negatywnego wpływu na zwierzęta, a taka żywność może zostać wprowadzona na nasz rynek. Jeśli państwo zechcecie to przeanalizować, naprawdę te zgody dotychczas były wydawane bardzo sporadycznie. Nowe prawo, które w tej chwili zostało wprowadzone, przewiduje dosyć skomplikowane procedury i pełną współpracę wszystkich służb odpowiedzialnych za sprawy weterynaryjne, dotyczące produkcji żywności, zdrowia ludzi itd. W proces decyzyjny są wprowadzone wszystkie możliwe inspekcje plus odpowiednie fachowe gremia i bez ich zgody nie ma możliwości wprowadzenia na polski rynek wyrobów zawierających organizmy genetycznie zmodyfikowane. Ta ustawa, państwo mieli okazję się z tym zapoznać, jest zresztą już w tej chwili krytykowana przez część fachowców za nadmierną restrykcyjność. Na pewno wszyscy będziemy obserwowali, jak będzie się ona sprawdzała w praktyce. Były też pytania dotyczące integracji Polski z Unią Europejską. Otóż rzeczywiście mieliśmy nadzieję, że uda się zamknąć w I półroczu, pod prezydencją szwedzką czyli ten termin minął 1,5 miesiąca temu negocjacje w zakresie ochrony środowiska. Okazało się, że sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana; z różnych powodów. Powiedzmy też, że Unia przeszła na negocjacje bardzo techniczne, dotyczące szczegółów i praktycznie od 16 lutego do dzisiaj wymieniamy bardzo szczegółowe pytania i odpowiedzi dotyczące naszych problemów. Udało nam się w tym czasie mocno zawęzić obszar, do którego mają oni wątpliwości i mamy nadzieję, że w najbliższym raporcie przygotowanym dla krajów członkowskich komisja stwierdzi, że te negocjacje mogą być tymczasowo zamknięte. Być może uda się to zamknąć w czasie posiedzenia komitetu zastępców członków Unii Europejskiej, które jest planowane bodajże w październiku. Mamy taką nadzieję i sygnały, które nam na to pozwalają. Natomiast trzeba też powiedzieć, że jeśli chodzi o Polskę, jest to szczególnie trudny problem dla negocjacji, bo my bronimy swoich interesów, m.in. samorządów, przedsiębiorstw, które muszą naszym zdaniem mieć czas na dostosowanie się w przeciwieństwie do innych krajów, które kierują się swoimi interesami i rezygnują z wielu okresów przejściowych czy też zgadzają się na pewne rozwiązania, które proponuje komisja, strona unijna. My uważamy, że musimy tu do końca załatwić sprawy, tak by były one do realizacji przez nasze samorządy i nasze przedsiębiorstwa, które przecież głównie ponoszą koszty, jeśli chodzi o ochronę środowiska. Dlatego te negocjacje powinny trwać, dopóki się ich nie zakończy również ku naszemu zadowoleniu. Jesteśmy krajem dużym, w stosunku do pozostałych, które już to zamknęły, są to jednak nieporównywalne wielkości i proszę o tym pamiętać. W tej chwili było tu jeszcze takie pytanie my występujemy o 11 okresów przejściowych i mamy sygnały, że są one do zaakceptowania, przynajmniej ze strony krajów członkowskich. Ale pamiętajmy, że tam są również pewne interesy wewnętrzne, w dodatku w sytuacji... Przepraszam, kontynuuję ten temat, ale były też pytania o porównywanie jakości stanu środowiska w Polsce i w innych krajach kandydujących, także w krajach, które są członkami. Oczywiście jest to bardzo obszerne zagadnienie, które można by było bardzo długo tłumaczyć, ale właśnie w tej sprawie dotyczącej integracji europejskiej mamy kolejne przykłady, że wiele krajów członkowskich, i to nawet takich, które były członkami założycielami Unii, po prostu nie wdrożyło tych przepisów, które tu nie tak dawno z woli naszego parlamentu zostały wprowadzone w Polsce. I po kolei wychodzi, że np. Belgia nie ma odpowiednich mechanizmów prawnych dla regulacji, także Luksemburg czy jakieś inne kraje, które piętnuje komisja. A jednocześnie można to traktować również jako ostrzeżenie dla krajów członkowskich będziemy z wami negocjowali dopóty, dopóki będzie wszystko jasne. Są to sprawy, które się toczą. My jesteśmy gotowi i uważamy, że przedstawiliśmy takie materiały, takie informacje, że możemy to zamknąć w każdej chwili, ale nie tylko od nas to zależy. Była też mowa o kosztach. Pan minister mówił, że jest to ok. 40 mld zł; kwestia, czy są to realne sumy. Dotychczas zgodnie z wszystkimi przepisami, które tu powstały, zadania w ochronie środowiska to zadania samorządów, zadania przedsiębiorców. Oni będą ponosili koszty. Jest też system narodowych funduszy ekologicznych, który działa szalenie efektywnie. I teraz dyskutując np. o zmianach na tzw. podatki zielone, proszę pamiętać, że takie tezy są czasami lansowane przez ekspertów ekonomicznych, ale jednocześnie ci eksperci chętnie by zlikwidowali wszystkie fundusze celowe, w tym fundusz ochrony środowiska. I przed podjęciem takich decyzji, należy się mocno zastanowić, czy to będzie ekwiwalentna zamiana, czy nie okaże się, że z tych różnych podatków czy innych takich mechanizmów tych pieniędzy będzie po prostu znacznie mniej niż w przypadku tego mechanizmu, który w tej chwili posiadamy. W tej chwili dyskusja z każdym ministrem finansów na temat zwolnień podatkowych, importowych itd. w odniesieniu do różnych wyrobów związanych z poprawą jakości środowiska jest raczej, jak państwo doskonale wiecie, trudna, i nie tylko dla tego rządu czy obecnego ministra. Na pewno będzie trudna również w przyszłości. Chciałbym również ponieważ padło pytanie dotyczące ekokonwersji i przeznaczenia środków na energię odnawialną powiedzieć, że Fundacja Ekofundusz, która zajmuje się wykonywaniem tej ekokonwersji, traktuje bardzo poważnie problem energii odnawialnej. Proszę przejrzeć informacje, które na pewno bardzo chętnie udostępni kierownictwo fundacji, że ostatnio zaaganżowano się w szereg profesjonalnych projektów dotyczących energii odnawialnej; są to profesjonalne kotłownie na biomasę, są to zarówno słoma, jak i drewno, są to elektrownie wiatrowe. Ekofundusz to realizuje, tak że na pewno, jeśli chodzi o to zobowiązanie, jest to również wykorzystywane. Ponieważ pan minister w zasadzie poruszył wszystkie ważniejsze problemy, myślę, że to chyba najważniejsze kwestie, które mógłbym dodać. Jeśli ktoś z państwa posłów uzna, że to za mało, będziemy oczywiście próbowali odpowiedzieć tutaj bezpośrednio lub w formie pisemnej. Dziękuję bardzo. (Oklaski) (....) Wicemarszałek Jan Król: (....) Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 5. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o środkach żywienia zwierząt (druki nr 3235 i 3252). Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Czesława Pogodę. Poseł Sprawozdawca Czesław Pogoda Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawię sprawozdanie do stanowiska Senatu w sprawie ustawy o środkach żywienia zwierząt (druk nr 3235). Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi na swoim posiedzeniu w dniu 26 lipca rozpatrzyła 21 poprawek zgłoszonych w uchwale Senatu. Komisja rekomenduje Wysokiej Izbie, aby 14 poprawek przyjąć, 7 poprawek odrzucić. Również komisja rekomenduje, aby poprawki: 1., 4., 10., 21, jak i również poprawki: 5., 6. i 8. głosować łącznie. Istotnym elementem przy rozpatrywaniu poprawek było stanowisko Komitetu Integracji Europejskiej. Pierwotne przedłożenie przez ministra Saryusza Wolskiego zostało wycofane i po rozpatrzeniu poprawek i po przyjęciu rekomendacji dla Wysokiej Izby przez komisję rolnictwa stanowisko ponownie zostało przez sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej przedstawione. Mówi ono o tym, że w przypadku przyjęcia poprawek zaproponowanych przez Senat: 1., 4., 10. i 21. przypomnę, że te poprawki dotyczą organizmów genetycznie zmodyfikowanych ta ustawa w tej części będzie niezgodna z przepisami Unii Europejskiej. Podobnie Komitet Integracji Europejskiej odnosi się do poprawek: 5., 6. i 8. To dotyczy produkcji pasz przez rolników i wykorzystania do tej produkcji premiksów. W tym wypadku również, gdybyśmy te poprawki przyjęli, ta ustawa będzie niezgodna z przepisami Unii Europejskiej. Podobnie Komitet Integracji Europejskiej odnosi się do poprawek 13. i 14. A jakie są rekomendacje dotryczące tych trzech najważniejszych pakietów poprawek komisji rolnictwa? Komisja rolnictwa, rozpatrując poprawki: 1., 4., 10. i 21., dotyczące organizmów genetycznie zmodyfikowanych rekomenduje Izbie ich przyjęcie. Co w tym wypadku przyjęcie tych poprawek spowoduje? Tu była dość ostra dyskusja na posiedzeniu komisji między posłami oczywiście te poprawki zostały przyjęte i tak będą rekomendowane Wysokiej Izbie, lecz przyjęcie tych poprawek spowoduje, że do Polski nie będzie można importować śruty sojowej przeznaczonej do produkcji pasz. W bilansie paszowym w Polsce brakuje około miliona ton białka. Przypomnę również, że w wyniku problemów związanych z chorobą szalonych krów nie możemy również importować do Polski mączki kostno-mięsnej, która była wykorzystywana do produkcji pasz. W związku z tym w bilansie ogólnym tego białka po prostu będzie nam brak. Przyjęcie tych rozwiązań spowoduje bardzo precyzyjnie w tej kwestii wypowiada się resort rolnictwa głęboki deficyt białka paszowego w Polsce, zmniejszenie efektywności produkcji zwierzęcej, jak również zwiększenie cen środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego. Takie jest stanowisko rządu, który również sugeruje, aby te poprawki Senatu odrzucić. Natomiast jeśli chodzi o poprawki z następnego pakietu: 5., 6. i 8., to w tym przypadku komisja rekomenduje ich odrzucenie. One dotyczą bardzo ważnej kwestii, budzącej duże wątpliwości i w opinii posłów, a zwłaszcza w części dotyczącej produkcji pasz na własny użytek w gospodarstwach rolnych. Każdy, kto produkuje pasze na własny użytek we własnym gospodarstwie rolnym, a wykorzystuje do tego premiksy, w skład których wchodzą antybiotyki, stymulatory wzrostu i kokcydiostatyki, to oczywiście tę produkcję pasz będzie musiał realizować przy nadzorze weterynaryjnym. To budzi wątpliwości producentów, przetwórców pasz, jak i producentów zwierząt gospodarskich, bo to w ich opinii spowoduje pewne utrudnienia w produkcji. Tu jest rekomendacja komisji, aby te poprawki odrzucić. I ostatni pakiet bardzo istotnych poprawek to są poprawki 13. i 14. Te poprawki dotyczą składu i receptury. Posłużę się tu takim przykładem, że piekarz, który produkuje chleb, wymienia produkty, z których produkuje, ale nie precyzuje na winecie receptury, w jaki sposób ten chleb produkuje. Tu jest podobnie w przypadku pasz. Poprawki Senatu zmierzają do tego, żeby również ujawniać receptury. Produkcja pasz będzie się odbywać pod nadzorem bardzo szczegółowym, nadzorem weterynaryjnym, jednak producent stosuje określone procedury. Jest to nieraz jego słodka tajemnica. W związku z tym ujawnianie tych receptur spowoduje, że może z tego skorzystać nieuczciwa konkurencja czy też może to się wiązać z nierzetelnością kupiecką przy produkcji pasz w ogóle w Polsce. W związku z tym jest tu rekomendacja, żeby przyjąć poprawki Senatu. Ja informuję Wysoką Izbę, jaka była dyskusja i wymiana poglądów między posłami w komisji. Panie marszałku, to są najważniejsze kwestie, które dotyczą poprawek Senatu, będziemy nad nimi głosować jutro. Zwłaszcza pakiet poprawek dotyczących produkcji pasz i wykorzystania premiksów będzie istotny w dyskusji w wystąpieniach klubowych i oczywiście później w głosowaniu w dniu jutrzejszym. Dziękuję serdecznie za uwagę. Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję panu posłowi. Przechodzimy do 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół. Otwieram dyskusję. W imieniu klubu SLD głos zabierze pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka, proszę bardzo. Poseł Zofia Grzebisz-Nowicka: Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej mam zaszczyt przedstawić stanowisko mojego klubu w sprawie uchwały Senatu odnośnie do ustawy o środkach żywienia zwierząt. Przypomnę, że ustawę tę Wysoka Izba uchwaliła 20 czerwca br., Senat zgłosił do niej 21poprawek, sejmowa Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi na posiedzeniu w dniu 26 lipca 2001 r. rozpatrzyła je i, tak jak powiedział pan poseł sprawozdawca Czesław Pogoda, 14 z nich rekomenduje do przyjęcia, a 7 do odrzucenia. Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie podziela stanowiska komisji w przypadku poprawek zawartych w pkt.: 1, 4, 10 i 21, dotyczących wprowadzenia zakazu stosowania organizmów genetycznie zmodyfikowanych w środkach żywienia zwierząt. Byłoby to nie tylko sprzeczne z prawem obowiązującym w Unii Europejskiej, ale pogorszyłoby także konkurencyjność polskich produktów na rynkach państw członkowskich. Zwraca na to uwagę również sekretarz Komitetu Integracji Europejskiej pan Jacek Saryusz-Wolski w przedłożonej opinii do uchwały Senatu w sprawie ustawy o środkach żywienia zwierząt. Z tych to powodów mój klub będzie głosował za odrzuceniem poprawek zawartych w pkt.: 1, 4, 10 i 21, wniesionych przez Senat, a dotyczących art. 1, 4, 21 i 48b. Uważamy, że regulacje prawne uchwalone przez Wysoką Izbę są dobre i nie trzeba ich poprawiać. Natomiast poprawek Senatu zawartych w pkt.: 5, 6 i 8, których odrzucenie proponuje Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi, odrzucać nie będziemy, mimo iż budzą one nasze wątpliwości, o czym także mówił poseł sprawozdawca. Dotyczą one wytwarzania mieszanek paszowych nieprzeznaczonych do obrotu, zawierających premiksy, w skład których wchodzą określone dodatki paszowe. Uważamy, że poprawki zawarte w pkt. 13 i 14, które komisja proponuje przyjąć, należy odrzucić. Dotyczą one zmiany treści informacji wymaganej na opakowaniach środków żywienia zwierząt. Powodowałoby to niezgodność tych regulacji prawnych z przepisami prawa Unii Europejskiej. Klub mój będzie głosował za pozostawieniem treści przepisów art. 38 ust. 2 pkt. 6 i 7 ustawy w brzmieniu uchwalonym przez Wysoki Sejm. W przypadku pozostałych 11 poprawek Senatu, zawartych w pkt.: 2, 3, 9, 11, 12, 15, 16, 17, 18, 19 i 20, głosować będziemy zgodnie z rekomendacją Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wysoki Sejmie! Podkreślenia wymaga fakt, że celem uchwalonej 20 czerwca br. przez Wysoką Izbę ustawy o środkach żywienia zwierząt było: po pierwsze, wprowadzenie do polskiego ustawodawstwa takich rozwiązań prawnych w zakresie wytwarzania i obrotu paszami, dodatkami paszowymi oraz premiksami, które uwzględniają dotychczasowy dorobek nauki, a także gwarantują, że nie będą one powodować zagrożenia dla zdrowia ludzi i zwierząt ani dla środowiska naturalnego; po drugie, harmonizacja przepisów zawartych w projekcie ustawy o środkach żywienia zwierząt z regulacjami prawa europejskiego. Dlatego też wszystkie te poprawki Senatu, które powodują lepsze warunki prawne dla realizacji tych celów, klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej poprze, głosując za ich przyjęciem, pozostałe, które są sprzeczne z tymi celami, odrzuci bądź się wstrzyma. Dziękuję za uwagę. Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję. Proszę o zabranie głosu pana posła Leszka Dziamskiego w imieniu klubu AWS. Poseł Leszek Franciszek Dziamski Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym w imieniu Klubu Parlamentarnego AWS pokrótce wypowiedzieć się na temat poprawek Senatu do ustawy o środkach żywienia zwierząt (druk nr 3252). W czasie obrad Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w trakcie omawiania przedłożonych przez Senat poprawek pojawiły się trzy węzłowe zagadnienia, istotne dla kształtu ustawy, nad którą procedujemy. Przede wszystkim Senat zaproponował w poprawkach 1., 4., 10., 21., aby wyeliminować z przyszłego obrotu paszami środki żywienia zwierząt zawierające organizmy genetycznie modyfikowane. Chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izby na to, iż zagadnienia bezpieczeństwa żywności transgenicznej zostały już dokładnie uregulowane w ustawie o organizmach genetycznie zmodyfikowanych z dnia 22 czerwca 2001. Prawdą jest, że na żywność genetycznie modyfikowaną trzeba patrzeć ze szczególną ostrożnością, nie ma jednak potrzeby dublowania regulacji czy też a z tym mamy do czynienia w przypadku poprawek senackich wylewania dziecka z kąpielą. Uważam, że przywołana przeze mnie ustawa stanowi wystarczającą zaporę, jeśli chodzi o ewentualne wykorzystywanie szkodliwych dla zdrowia zwierząt i, co za tym idzie, dla zdrowia ludzi organizmów genetycznie zmodyfikowanych. Poza tym trzeba również mieć na uwadze to, że soja genetycznie modyfikowana może zbilansować globalny niedobór białka w paszy w Polsce, który jest aktualnie dodatkowo pogłębiony zakazami importu mączek zwierzęcych w związku z chorobą BSE. Jeżeli przyjmiemy poprawki Senatu, bilans ten będzie jeszcze bardziej zachwiany. Warto też wspomnieć o tym, iż proponowane poprawki nie są zgodne z naszymi zobowiązaniami wobec Unii Europejskiej, jeśli chodzi o harmonizację prawa; mogłoby się to negatywnie odbić na negocjacjach akcesyjnych. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi proponuje Wysokiej Izbie przyjęcie poprawek 1., 4., 10. i 21, lecz trzeba zwrócić uwagę na to, że takie rozwiązanie przyjęte zostało w komisji zaledwie jednym głosem. Klub Parlamentarny AWS jest przeciwko powyższym poprawkom i będzie głosował za ich odrzuceniem. Innym zagadnieniem, na które chciałbym zwrócić uwagę, jest proponowany przez Senat w poprawkach 13. i 14. obowiązek ujawniania przez producentów pasz receptury ich przygotowania na opakowaniach. Uważam, że poprawki te zmierzają wyraźnie do pogwałcenia praw własności przemysłowej podmiotów zajmujących się opracowywaniem i produkcją pasz dla zwierząt. Wprowadzenie takiego prawa byłoby ciosem poniżej pasa, gdyż producent, który chciałby sprzedawać na polskim rynku, musiałbym ujawniać informacje, które są często jedynym motorem jego sukcesu. Wobec tego Klub Parlamentarny AWS nie zgadza się co do tych punktów ze stanowiskiem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz wnosi o odrzucenie powyższych poprawek. Chciałbym wspomnieć także o kolejnym ważnym problemie, jaki zaistniał w związku z poprawkami 5., 6. i 8. Ustawa w wersji uchwalonej przez Sejm miała nie dopuścić do używania premiksów paszowych przez podmioty, które nie uzyskały odpowiedniego zezwolenia z uwagi na potencjalne zagrożenie, jakie niesie ze sobą nieodpowiedzialne używanie premiksów, które zawierają antybiotyk, stymulator wzrostu i kokcydiostatyki. Nie doprowadziłoby to jednak do zakazu mieszania pasz przez indywidualnych rolników na potrzeby ich gospodarstw. Nie można dopuścić do sytuacji, gdy będą oni mogli stosować powyższe premiksy, ponieważ używanie ich na małą skalę, w drobnych gospodarstwach, również nie gwarantuje, że zwierzęta sprzedawane z tych gospodarstw będą żywnością bezpieczną dla konsumentów. Zgodnie ze stanowiskiem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi wnoszę o odrzucenie powyższych poprawek. Tak będziemy głosować. Co do reszty poprawek senackich, Klub Parlamentarny AWS zgadza się z opinią Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na koniec chcę wyrazić zadowolenie, że kończymy proces legislacyjny tworzący ustawę bardzo ważną dla polskiego rolnictwa, a szczególnie dla polskich hodowców. Dziękuję bardzo. Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję panu posłowi. W imieniu klubu Unii Wolności głos zabierze pani poseł Maria Stolzman. Poseł Maria Stolzman: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa o środkach żywienia zwierząt, do której Senat zgłosił uwagi, kończy swój bieg w Sejmie. Tak, jak powiedział pan poseł Dziamski, mój klub również wyraża zadowolenie, że praca nad nią zostanie zakończona. Jednak na ostatnim etapie prac nad tą ustawą, czyli w czasie jej pobytu w Senacie, zostały wprowadzone przepisy, które powodują, że staje się ona absolutnie niezgodna z prawem europejskim. W tej sytuacji oczywiście nasz klub za tymi poprawkami głosować nie może. Będzie głosował za ich odrzuceniem. W ustawie w art. 1 ust. 2 jest zapis mówiący o tym, że ustawa nie narusza przepisów dotyczących organizmów genetycznie zmodyfikowanych, zwanych dalej GMO, w tym zwłaszcza przepisów o wprowadzeniu do obrotu produktów GMO oraz ich oznakowaniu. Czyli ta sprawa jest uregulowana w ustawie o GMO. Wprowadzenie dodatkowych zaostrzających przepisów, niezgodnych z prawodawstwem unijnym, jest zepsuciem tej ustawy i niestety nie będziemy mogli tego poprzeć. Dotyczy to poprawek Senatu 1., 4., 10. i 21., która próbują eliminować w ogóle pasze z GMO w żywieniu zwierząt, co jest nieuzasadnione w tym przypadku. Będziemy również głosowali zgodnie ze stanowiskiem komisji za odrzuceniem poprawek 5., 6. i 8., czyli poprawek mówiących o tym, że można stosować premiksy i antybiotyki na własne potrzeby. Jaka jest gwarancja, że ten ktoś sam to zje, ten, kto to wyprodukuje, a nie zostanie tym uszczęśliwiony inny konsument; tu będziemy głosować zgodnie z rekomendacją komisji. Jeśli chodzi o poprawki 13. i 14 ., to również będziemy za ich odrzuceniem z tego względu, że rzeczywiście receptury pasz nie mogą być przedmiotem ogólnie dostępnym, bo to jest tajemnica firm. Musi być na etykiecie powiedziane, że tam jest GMO, ale jaka jest receptura, jaki jest stosunek poszczególnych składników, to już jest tajemnicą firmy. To tak jakby ktoś chciał się dowiedzieć, jakie rasy kur są namieszane w handlowych ogólnych brojlerach, gdzie firmy się specjalizują w sprzedaży mięsnych czy nieśnych kurczaków, a skład genetyczny tych zwierząt jest tajemnicą wielkich firm światowych, które umieją się tym posługiwać. Oczywiście te zwierzęta się przeważnie nie nadają do dalszego rozmnażania, tylko w tym pokoleniu, w jakim się je kupuje, muszą zakończyć swój żywot, czy jako zwierzę mięsne, czy jako nieśne. Proszę państwa, poważne obawy mojego klubu budzi również poprawka 21. dotycząca dodania art. 48b. W poprawce do art. 46 w ust. 1 w pkt. 3... Jest to poprawka, przepraszam, która? (Głos z sali: Siedemnasta.) Tak, przepraszam. To jest poprawka 17. W poprawce tej jest powiedziane, to są przepisy karne, kto wytwarza, wprowadza do obrotu lub stosuje w żywieniu zwierząt przeżuwających materiały paszowe, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 3, podlega jakieś tam karze. Senat zmienił to, wprowadzając zwierzęta gospodarcze, zamiast zwierząt przeżuwających. Czytając dosłownie tę ustawę, oznaczałoby to, że ani lisów, ani norek nie wolno karmić paszami mięsnymi, bo producent zapłaci karę. Wprawdzie resort tłumaczy, że nie jest to tak, bo to jest odwołanie do art. 4 ust. 1 pkt 3, w którym minister ma określić, które tkanki zwierząt mogą być używane na paszę, ale to nie załatwia tego przepisu karnego, który czytany dosłownie, a tak się czyta przepisy karne, mówi o tym, że każdy, kto da zwierzęciu gospodarskiemu paszę pochodzenia zwierzęcego, podlega karze. Dlatego uważamy, że wersja sejmowa mówiąca o tym, że dotyczy to zwierząt przeżuwających, co samo przez się jest zrozumiałe, bo walczymy z BSE, nie chcemy mieć go w kraju, wobec tego nie możemy żywić przeżuwaczy paszami zawierającymi materiały zwierzęce... Już kończę, panie marszałku. Będziemy popierali wersję sejmową, czyli będziemy głosować za odrzuceniem poprawki 17. Nad pozostałymi poprawkami Senatu będziemy głosować zgodnie z zaleceniami komisji. Dziękuję państwu za uwagę. Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję pani poseł. Proszę pana posła Stanisława Masternaka o zabranie głosu w imieniu klubu PSL. Poseł Stanisław Masternak: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustosunkowując się w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego do poprawek Senatu zgłoszonych do ustawy o środkach żywienia zwierząt, chcę powiedzieć, iż nie wszystkie one uzyskają nasze poparcie. Było sporo czasu na przeprowadzenie konsultacji ze środowiskiem paszowym, możemy zaprezentować spójne stanowisko, aczkolwiek w jednej sprawie istnieją w naszym klubie pewne różnice zdań. Przechodząc do konkretów, chciałbym powiedzieć, że poprawki Senatu 2., 7., 9., 12., 17., 18., 19. i 20. zyskają naszą akceptację zgodnie ze stanowiskiem komisji. Mają one zresztą charakter redakcyjny i uściślający. Natomiast poprawki 3., 11., 15. i 16. zostaną odrzucone, i tu także rozstrzygająca jest rekomendacja komisji. W sprawie grupy poprawek 5., 6. i 8. opowiadamy się za przyznaniem rolnikom samodzielnie wykonującym paszę uprawnień wynikających z ustawy, w tym przypadku przekonujące są argumenty izb rolniczych, iż zahamowanie produkcji pełnowartościowych pasz na własne potrzeby przez rolników podroży koszty produkcji o około 20%. Rolnicy powinni mieć możliwość stosowania zgodnie z ustawą premiksów do pasz, a przecież trudno założyć, iż będą szkodzić sobie i w jakiś sposób pogarszać jakość własnej hodowli. Nie można przy tym wykluczyć zachowań nieodpowiedzialnych, ale ich margines byłby podobny jak w przypadku odrzucenia poprawek. Przyjęcie ich będzie oznaczać pełnię praw, a nie tylko obowiązków dla rolników samodzielnie wykonujących paszę. W kwestii poprawek 13., 14. opowiadamy się przeciwko stanowisku Senatu, gdyż przyjęcie tych poprawek grozi wprost naruszeniem tajemnicy handlowej, bo po analizie ustawy doszliśmy do wniosku, że dostęp do informacji o składzie paszy będzie gwarantować rozporządzenie ministra. Udział poszczególnych składników będzie m.in. zobrazowany w sposób malejący, jest to odpowiednia forma. Nie można narażać tak ważnej ustawy na zarzut niezgodności z konstytucją, a to zdaniem wielu specjalistów miałoby miejsce, gdyby przyjąć poprawki Senatu. Wreszcie poprawki 1., 4., 10. i 21., które dotyczą zagadnienia całkowitego zakazu używania do produkcji pasz organizmów genetycznie modyfikowanych, chodzi konkretnie o soję. Jak powiedziałem, w naszym klubie wywołało to największe kontrowersje, bowiem jest faktem, że brakuje nam blisko 1 mln ton komponentów białkowych. Rodzi się pytanie, czy nie można ich uzupełnić drogą popierania upraw krajowych, takich jak np. bobik? Czy musimy być skazani na import, skoro wytłoki rzepakowe mogą być alternatywnym źródłem białka? Jaki jest bilans paszowy naszego kraju, szczególnie w kontekście pojawienia się dużej ilości zboża paszowego? Tu pytanie do przedstawicieli rządu, do pana ministra rolnictwa. Czy możemy obecnie zrezygnować z importu soi, zastępując ją komponentami krajowej produkcji? Z drugiej strony mamy stanowiska izb i stowarzyszeń paszowych, a także poszczególnych hodowców. Twierdzą oni, że przyjęcie poprawek zburzy trudną równowagę na rynku białka paszowego. Uważają oni, że wprowadzenie poprawek Senatu radykalnie podroży koszty produkcji zwierzęcej. Wreszcie nie bez znaczenia jest kwestia, czy uda się w jakikolwiek sposób odróżnić soję modyfikowaną genetycznie od niemodyfikowanej, bo przecież nie wyobrażamy sobie, aby import tego komponentu ustał z dnia na dzień. Mogłoby to oznaczać, ni mniej ni więcej, ale sprowadzenie soi modyfikowanej genetycznie jako niemodyfikowanej, tylko że droższej nawet o kilkadziesiąt procent. Skoro więc jest procedura dopuszczenia soi modyfikowanej genetycznie do żywienia zwierząt, to w jakiś sposób pozwala to uniknąć tego typu nieuczciwości. Do tego typu oszustw nie można dopuścić, a izby i stowarzyszenia paszowe podkreślają, iż szanse na zdobycie certyfikatu na soję niemodyfikowaną genetycznie są bliskie zeru. Nie można również stosować mączek mięsno-kostnych i to też jest fakt, który poważnie należy brać pod uwagę. Chcę przypomnieć, że zasoby światowe soi, z których pewnie jeszcze przez dłuższy czas będziemy korzystać, już w ponad 70% są modyfikowane genetycznie. Dzieląc się tymi wątpliwościami, mój klub przychyla się dziś raczej do zdania izb i stowarzyszeń paszowych, ale wnosi o rozwianie tych wątpliwości, dlatego te pytania kieruję do rządu. Dziękuję za uwagę. (Oklaski) Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję panu posłowi. Proszę pana posła Krzysztofa Jurgiela o zabranie głosu w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość. Poseł Krzysztof Jurgiel: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Prawo i Sprawiedliwość będzie głosował za przyjęciem poprawek 1., 4., 10. i 21. dotyczących wprowadzenia zakazu stosowania organizmów genetycznie zmodyfikowanych i za przyjęciem poprawek 5., 6. i 8., które dotyczą kwestii wytwarzania mieszanek paszowych nieprzeznaczonych do obrotu, zawierających premiksy. Będzie także głosował za przyjęciem poprawek 2., 7., 9., 12., 17., 18., 19. i 20 oraz za odrzuceniem poprawek 3., 11., 15., 16., 13. i 14. Dziękuję bardzo. (Oklaski) Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję. Pani poseł Halina Nowina-Konopka w imieniu koła Porozumienia Polskiego. Proszę bardzo. Poseł Halina Nowina-Konopka: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panowie Ministrowie! Ta ustawa, jedna ze strategicznych ustaw, jeżeli chodzi o rolnictwo, budziła wiele kontrowersji. Została uchwalona przez Sejm w formie szkodliwej dla polskiego rolnictwa i nieco polepszona poprawkami przez Senat. Proszę państwa, chciałabym państwu powiedzieć mówię to w kontekście poprawek dotyczących stosowania GMO w środkach paszowych, czyli poprawki 1., 4., 10. i 21. że w sierpniu 2000 r. Włochy wykorzystały art. 12 ustawy o GMO do zakazania wszelkich produktów spożywczych na bazie składników zmienionej genetycznie kukurydzy. W październiku włoski zakaz został obroniony przez inne państwa członkowskie Unii wbrew życzeniom Komisji, która chciała go uchylić. A więc jest możliwość wprowadzenia na terenie Unii zakazu stosowania organizmów genetycznie zmodyfikowanych. W związku z tym zarzut, że jest to niezgodne z prawem Unii Europejskiej, jest zarzutem fałszywym. Natomiast tego rodzaju ostrożność jest potrzebna, pożyteczna. Prawo unijne w zakresie stosowania i wykorzystywania organizmów genetycznie zmodyfikowanych zmienia się. Jest w tej chwili w opracowaniu rozporządzenie Rady odnośnie do zmiany prawa paszowego właśnie w tym punkcie, w punkcie dotyczącym stosowania organizmów genetycznie zmodyfikowanych. Tyle na temat tych poprawek. Następne poprawki, 5., 6. i 8., dotyczą bardzo newralgicznego punktu tej ustawy, mianowicie uniemożliwienia produkcji pasz we własnym gospodarstwie, na własny użytek, przez rolnika. I tutaj również jest... (Gwar na sali) Tak, panie pośle, tak. Pan nieuważnie czytał tę ustawę. I tutaj również jest zarzut Komitetu Integracji, że jest to niezgodne z dyrektywami unijnymi. A ja państwu powiem tyle nie wierzę i po prostu neguję wiarygodność informacji, które otrzymujemy z Komitetu Integracji Europejskiej. I zaraz państwu powiem, dlaczego. Otóż dlatego, że mam przed sobą dwa tłumaczenia dyrektywy Rady WE nr 95/69 z 22 grudnia 1995 r. Jest tam wstęp, którego pkt 10... Dostaliśmy tłumaczenie bez aneksu, który jest istotną częścią tej dyrektywy i wiele wyjaśnia. Natomiast ja mam tłumaczenie z aneksem. Jedno tłumaczenie różni się od drugiego. Czym? Pkt 10: ˝zważywszy, że na podstawie zasad równouprawnienia zasadnicze zasady nowych przepisów muszą bez różnicy odnosić się zarówno do podmiotów trudniących się obrotem, jak i do producentów rolników wytwarzających paszę tylko na potrzeby swojego gospodarstwa, zważywszy, że pewne zwolnienia proszę to zdanie zauważyć powinny przysługiwać tym ostatnim ze względu na szczególne warunki wykonywania przez nich działalności˝. Ten sam punkt w tłumaczeniu, które dostaliśmy, brzmi identycznie, z tym że jest pozbawiony tego zdania wtrąconego że pewne zwolnienia powinny przysługiwać tym ostatnim zważywszy na szczególne okoliczności, w jakich prowadzą oni swoją działalność. I nie ma nawet zająknięcia się o możliwości zmiany w wypadku podejścia do rolników indywidualnych. (Poseł Romuald Ajchler: Ale to jest 90%, pani poseł.) Czego 90%? Proszę pana, obojętne, jest to podważenie wiarygodności dokumentów, urzędowych dokumentów, które dostajemy. Po prostu ja nie wierzę temu, co mówi Komitet Integracji Europejskiej. (Głos z sali: To nie ma znaczenia.) Wicemarszałek Jan Król: Ale ma prawo pani poseł nie wierzyć. I proszę nie przeszkadzać. Poseł Halina Nowina-Konopka: Tak jest, i oświadczam to publicznie. I chcę, żeby komitet to wiedział. Wicemarszałek Jan Król: I dziękuję bardzo. Poseł Halina Nowina-Konopka: I udowadniam, że kłamią, normalnie kłamią, bo to nie jest przeoczenie. To jest wyjęcie pewnego zdania. Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję pani poseł. Poseł Halina Nowina-Konopka: Otóż, proszę państwa, te poprawki... Wicemarszałek Jan Król: Czas się skończył, pani poseł. Poseł Halina Nowina-Konopka: Moment. Jeżeli te poprawki zostaną odrzucone, spowoduje to zachwianie rynku paszowego, spowoduje zachwianie rynku zboża paszowego. Jest to działanie zgodne z interesem wielkich wytwórców pasz, tych, którzy mają w ręku wielkie przetwórnie. To jest woda na ich młyn. Pytanie, czy wszyscy posłowie, którzy tak optują ochoczo za tymi rozwiązaniami, które rozłożą nasze średnie i małe wytwórnie pasz i rolników indywidualnych, robią to tak całkiem bezinteresownie? Nie wiem. Są różne sytuacje w Sejmie i można się różnych rzeczy domyślać. Proszę państwa, apeluję obrońmy te poprawki, dlatego że one bronią polskich rolników. One bronią polskich producentów zwierząt, wszelkich zwierząt, bronią producentów zboża. One bronią producentów pasz. My niekoniecznie musimy działać zgodnie z interesem cudzym. W końcu te wielkie przetwórnie w większości są jednak w czyichś, niekoniecznie polskich, rękach. My nie musimy działać zgodnie z ich interesem. Działajmy zgodnie z interesem polskim. (Oklaski) (Głos z sali: Brawo!) Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję pani poseł. W związku z pytaniami tylko poseł Ajchler się zapisał, dopuszczę więc pytanie. Inaczej nie dopuściłbym pytań, bo zasadniczo nie dopuszczamy pytań przy poprawkach Senatu i w czasie drugich czytań. Proszę bardzo, ale wyjątek robię. Poseł Romuald Ajchler: Dziękuję, panie marszałku. Sprawa jest bardzo ważna, jeśli chodzi o polskie rolnictwo, polskich producentów nie tylko trzody, ale i zwierząt gospodarskich, dlatego też dziękuję bardzo, że pan dopuścił do tego pytania. Otóż, panie marszałku, Wysoka Izbo, poprawki Senatu, jeśli zostaną przyjęte, wykluczą całkowicie w żywieniu zwierząt białko pozyskiwane z genetycznie modyfikowanej soi i innych roślin, w tym kukurydzy. Jak to się ma, panie ministrze kieruję to pytanie do pana ministra do obowiązującego w Polsce prawa, a w szczególności procedury dopuszczenia GMO na rynek? Drugie pytanie. Kieruję je również do pana ministra. Panie ministrze, czy mógłby pan podać Wysokiej Izbie, jaki jest bilans białka paszowego w kraju? Jeśli przyjęlibyśmy te poprawki Senatu, czym można by zastąpić importowane komponenty białkowe w chwili obecnej? Dalej, jeśli byłaby nawet taka techniczna możliwość, to jaki okres byłby wymagany do tego, aby ten bilans zrównoważyć białkiem wyprodukowanym w Polsce? Następne pytanie. Panie ministrze, jak decyzja Senatu wpłynie na ekonomikę produkcji hodowlanej, w szczególności w jaki sposób podniosą się koszty produkcji żywca w Polsce, a głównie chodzi mi tu o produkcję drobiarską, jak to się przeniesie, jeśli chodzi o produkt finalny. Następna sprawa. Proszę, panie marszałku, dopuszczamy taki oto paradoks. Gdyby te poprawki Senatu zostały przez Wysoką Izbę przyjęte, to dopuszczamy do tego, iż będzie obowiązywał zakaz stosowania np. soi zmodyfikowanej, ale jednocześnie nie mówimy nic o zakazie importu mięsa np. z krajów Unii Europejskiej, w których przy wykorzystaniu tej soi produkuje się 90% żywca. (Głos z sali: Trzeba zakazać.) Z jednej strony mówimy o zakazie i polskim rolnikom mówimy, że nie mogą dodawać komponentów paszowych, czyli w tym przypadku soi, kukurydzy, bo są zmodyfikowane, a z drugiej strony dopuszczamy setki tysięcy innych rzeczy i nic nie wspominamy... (Głos z sali: Kto dopuszcza?) ...nie zmieniamy przy okazji tejże ustawy innych przepisów, które zabraniałyby sprowadzania do Polski żywca zwierzęcego, drobiu itd. wyprodukowanych właśnie na tej soi. Bądźmy konsekwentni. Jeśli dopuszczamy zakaz w jednej sytuacji, to pomyślmy również o innych sytuacjach. I ostatnie pytanie, panie ministrze. Czy w takiej sytuacji, w jakiej pozostaje nasz kraj, jeśli chodzi o białko, w razie przyjęcia tych poprawek nie uważa pan, że wracamy do tego, iż podstawową paszą przy produkcji żywca będzie tylko i wyłącznie ziarno zbóż? Czy wówczas wydłużenie okresu tuczu do jednego roku to już przerabialiśmy przez kilkanaście lat nie spowoduje, iż produkt finalny, czyli mięso, dla zwykłego śmiertelnika będzie praktycznie nie do kupienia? Dziękuję bardzo. Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję. Pan poseł Cymański, tylko jedno pytanie. Poseł Tadeusz Cymański: Bardzo dziękuję, panie marszałku, za umożliwienie zadania pytania, bo lista była już zamknięta. Moje pytanie dotyczy wpływu modyfikowanych surowców na zdrowie. Czy rzeczywiście jest tak, że zwłaszcza długotrwały wpływ tego typu produkcji... Jest to dowiedzione, mówię o tym w kontekście pewnych zjawisk i protestów nie tylko ze strony organizacji ekologicznych, ale również poważnych badań, zwłaszcza jeżeli chodzi o odżywianie niemowląt, ponieważ myślę, zdając sobie sprawę z nieuchronności pewnych procesów, że pewien krytycyzm, którego w tej dyskusji trochę jednak brakuje, jest tutaj bardzo wskazany. Stąd też moje pytanie. Czy rzeczywiście sprawa neutralnego działania na zdrowie ludzkie, zwłaszcza w układzie wieloletnim, jest już zamknięta, czy jest to jednak temat otwarty i czy nie powinniśmy w tej sytuacji wykazać większej roztropności? Dziękuję bardzo. Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję. Lista mówców i pytających została wyczerpana. Proszę o zabranie głosu pana ministra Roberta Gmyrka. Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Gmyrek: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Cieszy mnie to, że wszystkie kluby parlamentarne podkreśliły, iż ustawa ta jest bardzo potrzebnym i od dawna oczekiwanym aktem prawnym, że reguluje zagadnienia pasz, dodatków paszowych, premiksów. Przez wiele klubów podnoszona była również sprawa poprawek: 1., 4., 10. i 21., które dotyczą wprowadzenia zakazu stosowania w żywieniu zwierząt produktów zawierających organizmy genetycznie zmodyfikowane. Ministerstwo także otrzymało wiele protestów ze strony ministra środowiska, izby gospodarczej, Polskiego Związku Producentów Pasz, Polskiego Związku Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych, Stowarzyszenia Producentów Żywności dla Zwierząt Towarzyszących, Rady Porozumienia Związków Izb Gospodarczych, handlowców, przetwórców zbóż oraz producentów pasz i produkcji zwierzęcej. Na pewno wprowadzenie do projektu ustawy o środkach żywienia zwierząt zapisu zakazującego stosowanie organizmów genetycznie zmodyfikowanych w środkach żywienia zwierząt jest niezgodne m.in. z polskimi, jak i unijnymi przepisami, które już regulują te sprawy. Jeżeli chodzi o polskie ustawodawstwo było to wspomniane Wysoka Izba uchwaliła ustawę z dnia 22 czerwca o organizmach genetycznie zmodyfikowanych, która kompleksowo reguluje temat produktów GMO, jak również zasady ich stosowania w żywieniu zwierząt. Ustawa ta dotyczy zamkniętego użycia organizmów genetycznie zmodyfikowanych, zamierzonego uwalniania GMO do środowiska w celach innych niż wprowadzenie do obrotu, wprowadzania do obrotu produktów GMO, wywozu za granicę i tranzytu tych produktów, właściwości organów administracji rządowej do spraw GMO. Zgodnie z tą ustawą organem właściwym do spraw organizmów genetycznie zmodyfikowanych jest minister właściwy do spraw środowiska, do którego zadań należy m.in. wydawanie zezwoleń, jak również sprawowanie nadzoru oraz kontrolowanie przestrzegania przepisów tej ustawy. Każde wprowadzenie na rynek produktu GMO jest poprzedzone przeprowadzeniem oceny danego produktu w zakresie zagrożeń dla zdrowia ludzi i środowiska, a dokumentację tej oceny użytkownik jest obowiązany dostarczyć wraz z wnioskiem o wydanie zezwolenia na wprowadzenie danego produktu na teren kraju. Zezwolenie na zamknięte użycie GMO wydaje się na okres nie dłuższy niż 5 lat, natomiast na wprowadzenie do obrotu produktu GMO nie dłuższy niż 10 lat. Bardzo ważnym elementem jest obowiązek znakowania produktów GMO oraz sposób tego znakowania. Obowiązek znakowania nie dotyczy produktu, który zawiera GMO lub ich części w ilości nieprzekraczającej 1% masy w sumie składników w tym produkcie. Należy wspomnieć, że obecnie w Polsce dopuszczonych jest wiele produktów, m.in. odtłuszczona mąka sojowa do celów kulinarnych, soja do celów paszowych, białka sojowe, izolaty czy koncentraty. Prowadzone są również okresowe doświadczenia nad zmodyfikowanymi genetycznie pomidorami, ogórkami, rzepakiem, ziemniakami, burakami cukrowymi, kukurydzą. Badania te, jak państwo wiecie, w świetle nowej ustawy w pewnym stopniu krytykowanej jako nadrestrykcyjnej, pokazują, że mimo wszystko te przepisy są zgodne z przepisami unijnymi i są bardzo restrykcyjne. Jeżeli chodzi o wprowadzenie całkowitego zakazu używania w produkcji pasz surowców pozyskiwanych tymi technikami, na pewno będzie to powodować głęboki deficyt białka paszowego, zmniejszenie efektywności produkcji zwierzęcej wszystko to pan poseł Ajchler wyraźnie zaznaczył zwiększenie cen środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego. Jeszcze jedna sprawa, o co wielokrotnie pytano, w naszym bilansie paszowym brakuje około miliona ton białka paszowego, miliona ton uzupełnianego praktycznie przez dodatek importowanej śruty sojowej, która jest również importowana na rynek unijny od kwietnia 1996 r., czyli faktycznie Polska stosuje niejako ten sam mechanizm i bardzo ostrożnie się temu przygląda. Co jest ważne, warte podkreślenia, w większości przypadków modyfikacja soi jest modyfikacją odpornościową, czyli pozwala na ograniczenie stosowania również nieobojętnych, jeśli chodzi o jakość finalnego produktu, chemicznych środków ochrony roślin. Modyfikacja ta ogranicza całkowicie stosowanie tych środków ochrony roślin, czyli wpływa w pewien sposób na jakość finalnego produktu. W przypadku kukurydzy używanej do celów paszowych dostępnej na rynkach światowych również znaczna jej ilość jest genetycznie zmodyfikowana. Pragnę zwrócić uwagę, że obecnie ze względu na sprawę BSE i na zmniejszoną podaż mączek zwierzęcych, która wynika z zagrożeń związanych z BSE, również pewne problemy zostały zasygnalizowane ze strony hodowców. Także obecne tendencje, ukierunkowania w Unii Europejskiej wskazują, że Unia w dalszym ciągu będzie stosowała całkowity zakaz używania mączek mięsno-kostnych w żywieniu zwierząt gospodarskich, co jeszcze dodatkowo zwiększy to zagrożenie niedostatku bilansu paszowego. Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Cymańskiego dotyczące wpływu na zdrowie, na niemowlęta, myślę, że przede wszystkim podstawowym uwarunkowaniem funkcjonowania rynku jest właściwa identyfikacja danego produktu. Owa identyfikacja jest elementem, który pozwala na świadomy wybór produktu, to jest element również bardzo wyraźnie podkreślany w krajach Unii Europejskiej czy w krajach Ameryki, że to jest świadomy wybór konsumenta, on decyduje, co chce wybrać. Jeżeli będzie miał pełną świadomość, będzie identyfikacja tego, co w produkcie... (Poseł Tadeusz Cymański: Pytałem, czy zbadano szkodliwość.) Jeśli chodzi o zbadanie szkodliwości, myślę, że pytanie powinno być skierowane do ministra zdrowia, współpracujemy bowiem przy tego typu działaniach. Na pewno wszelkie dotychczasowe decyzje dotyczące dopuszczania produktów podejmowane były po głębokiej analizie, w przekonaniu, że te produkty w świetle obecnego stanu wiedzy nie stanowią zagrożenia. Popatrzmy zresztą na biologię, wielokrotnie co podkreślają też naukowcy biologia powoduje, że w ekosystemie następuje krzyżowanie obecnych gatunków wielokrotnie w środowisku naturalnym i w wyniku tego następują zmiany genetyczne, powstają samoistnie np. nowe odmiany jabłek. Jeżeli chodzi o sprawy podnoszone przez panią poseł Stolzman i m.in. przez klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, to chciałbym zwrócić uwagę na art. 46, chodzi o poprawkę, która wprowadza sankcje karne za wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu lub stosowanie w żywieniu zwierząt przeżuwających materiałów paszowych. Zmieniono to na ˝zwierzęta gospodarskie˝, należy czytać ten artykuł łącznie z art. 4. Otóż w świetle tej ustawy w przypadku zwierząt gospodarskich, do których należą również zwierzęta futerkowe, nie zabrania się wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w ich żywieniu praktycznie wszystkich tkanek zwierzęcych, o ile minister rolnictwa, wspólnie z ministrem właściwym ds. środowiska i ministrem właściwym ds. zdrowia, nie określi w drodze rozporządzenia wykazu materiałów paszowych pochodzących z tkanek zwierząt, które mogą być stosowane w żywieniu zwierząt gospodarskich. Polegać to będzie na tym, że ministrowie ci ustalą, że do żywienia bydła można stosować takie tkanki zwierząt, a w tym przypadku oczywiście nie ma mowy o jakichkolwiek tkankach, bo jest całkowity zakaz, np. w żywieniu świń nie można stosować takich tkanek zwierząt, w związku z tym zezwala się tylko na pewną grupę tych produktów. Co jest ważne, w chwili obecnej również w Unii Europejskiej mówi się o pewnym nowym podejściu zmierzającym do unikania kanibalizmu. Jeżeli mówimy o możliwości żywienia mączkami, tkankami zwierząt gospodarskich, unikać się będzie żywienia np. tkankami pochodzącymi od żywych świń. Ta ustawa daje pełną możliwość labilnego reagowania w tego typu sytuacjach i jednocześnie pokazuje, że każdy tego typu zakaz powoduje sankcje karne w przypadku jego niestosowania. Myślę, że tu nie ma żadnego zagrożenia, szczególnie dla producentów zwierząt futerkowych, jak również dla innych. Chciałbym tu również podkreślić bardzo ważny aspekt poruszony m.in. przez panią Nowinę-Konopczynę, jak również przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, chodzi o sprawę wytwarzania mieszanek paszowych nieprzeznaczonych do obrotu. Jest to pewne nieporozumienie, bo jeżeli rolnik chce wytwarzać mieszanki paszowe na własne potrzeby, nie ma co do tego żadnych przeciwwskazań. Jeżeli jednak on w tych mieszankach paszowych chce używać antybiotyków, kokcydiostatyków i środków farmaceutycznych, stymulatorów wzrostu, to, na Boga, niechby ktokolwiek, przynajmniej powiatowy lekarz wiedział, że ten rolnik to stosuje, jak to przechowuje i w jakich ilościach to daje. Niczym on się w tym momencie nie różni od produkującego na szerszą skalę. Również tu może producent robić paszę dla ok. tysiąca świń, w związku z tym to zagrożenie jest realnie bardzo duże. Nadmierna ilość tych kokcydiostatyków i brak nad tym kontroli spowoduje, że do konsumenta trafią produkty finalne ze zwiększonymi ilościami hormonów czy innych stymulatorów wzrostu, które są praktycznie albo zakazane, albo w odniesieniu do których określono ścisłe limity stosowania. Myślę, że generalnie wyczerpałem te tematy. Oczywiście stanowisko rządu jest również jednoznaczne odnośnie do poprawek 13. i 14. Po prostu zobowiązania międzynarodowe strony polskiej również dotyczą ochrony informacji zastrzeżonych, ochrony własności intelektualnej, o takiej tu mówimy. Na pewno również byłoby to źle widziane przez inne kraje i traktowane jako nieuczciwa konkurencja ze strony Polski. Dziękuję, panie marszałku. Wicemarszałek Jan Król: Pan poseł Czesław Pogoda, sprawozdawca komisji. Panie pośle Ajchler, już na posiedzeniu komisji trzeba było o tym wszystkim dyskutować. Poseł Czesław Pogoda: Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! (Poseł Romuald Ajchler: Ale ja mam pytanie, na które nie uzyskałem odpowiedzi.) Wicemarszałek Jan Król: Powie pan ministrowi, na jakie pytanie nie uzyskał pan odpowiedzi. Proszę bardzo, panie pośle. Poseł Czesław Pogoda: Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! Powiem jako poseł sprawozdawca i poseł, który miał przyjemność kierować podkomisją sejmową, która przygotowywała ten projekt ustawy. Przypomnę Wysokiej Izbie, paniom i panom posłom, że było to przedłożenie rządowe. Adresuję to do pani poseł Nowiny-Konopki jeżeli się nie ma argumentów merytorycznych, to się opowiada różne niedorzeczności. (Poseł Halina Nowina-Konopka: Jakie?) Panie marszałku, mam prośbę do pana marszałka i do Prezydium Sejmu, bo na tej mównicy zostały użyte dość ostre słowa, że posłowie byli zainteresowani... (Poseł Tadeusz Cymański: Mogli być. Różnica!) ...mogli być, czy też byli zainteresowani. Jeżeli pani poseł ma na to dowody, to niech je niezwłocznie przedłoży marszałkowi Sejmu i prokuratorowi, bo to jest istotna informacja. (Poseł Halina Nowina-Konopka: Jakie? O czym?) Natomiast chciałem poinformować Wysoką Izbę, panie marszałku, że w podkomisji pracował pan poseł Dziamski z AWS, pan poseł Masternak z PSL, ja jej przewodniczyłem. Pracowało w niej również prawie 50 ekspertów, nie cudzoziemców, tylko Polaków ze świata nauki, wytwórców pasz i rolników, którzy bardzo rzetelnie, z należytą starannością, starali się ten projekt rządowy przepracować. W związku z tym prosiłbym panią poseł o ważenie słów, bo one są po prostu krzywdzące dla ludzi, którzy pracowali. Pani poseł miała możliwość pracować w tej podkomisji i chciałem Wysokiej Izbie powiedzieć, że nie pracowała, w związku z tym jej uwagi tutaj są niestosowne. Wracam do tematu organizmów genetycznie zmodyfikowanych. Podjąłem działania, aby dociec, w jakim zakresie soja jest zmodyfikowana. Ona została zmodyfikowana pod kątem odporności na określone herbicydy i to nie zostało nigdzie stwierdzone w sposób naukowy, podczas badania ludzi czy też zwierząt, że ta zmodyfikowana soja, odporna tylko na określone herbicydy w procesie produkcyjnym, wpływa na organizmy ludzkie lub zwierzęce. Tyle wyjaśnień, to w literaturze można po prostu znaleźć. (Poseł Tadeusz Cymański: Nie wykluczono też w przyszłości!) Panie Marszałku! Tyle wyjaśnień z mojej strony, dziękuję serdecznie. Jeszcze raz zwracam się do pani poseł, aby pani niezwłocznie przedstawiła dowody, które posiada. Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję bardzo. A pani poseł w jakiej sprawie? (Poseł Halina Nowina-Konopka: Chciałam odpowiedzieć.) Nie, nie ma już odpowiedzi, proszę pani. Pani nie była o nic pytana. (Poseł Halina Nowina-Konopka: Ja zadałam pytanie...) Pani się dopuściła pewnego pomówienia, pani poseł, i to słyszeliśmy, więc posłowie, którzy prezentują inny pogląd niż pani, mają w tym interesy osobiste. (Poseł Halina Nowina-Konopka: Ale zadałam pytanie następne...) Nie będziemy dalej mówić o pomówieniach. Jeżeli pani ma na ten temat dowody, proszę przedstawić je marszałkowi Sejmu na piśmie. Już nie ma pytań. Proszę bardzo. Pan minister Gmyrek. Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Gmyrek: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przepraszam bardzo, chodzi o jedno zagadnienie poruszone przez posła Ajchlera. Faktycznie, jest to logiczne rozumowanie. W chwili obecnej, kiedy Polska zakaże stosowania białka genetycznie zmodyfikowanego w żywieniu zwierząt, nie ma takich przepisów, które zakazują sprowadzania do kraju zwierząt, które są żywione komponentami zawierającymi żywność genetycznie zmodyfikowaną. To też jest pokazanie pewnej niekonsekwencji i nierealności tego zapisu. (Poseł Halina Nowina-Konopka: Wszystkiego od razu nie da się zrobić!) Wicemarszałek Jan Król: Dziękuję bardzo. Zamykam dyskusję. Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy jutro rano. Plenarne posiedzenie Sejmu
Wicemarszałek Marek Borowski: (...) Przechodzimy do głosowania. Chodzi o stanowisko Senatu w sprawie ustawy o środkach żywienia zwierząt. Przypominam, że Sejm odrzuca poprawkę Senatu bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Jeżeli Sejm nie odrzuci poprawki Senatu bezwzględną większością głosów, uważa się ją za przyjętą. Głosować będziemy nad wnioskami o odrzucenie poprawek Senatu. W 1. poprawce do art. 1 Senat proponuje, aby skreślić ust. 2 stanowiący, że ustawa nie narusza przepisów dotyczących organizmów genetycznie zmodyfikowanych, w tym zwłaszcza przepisów o wprowadzaniu do obrotu takich produktów oraz ich oznakowaniu. Z poprawką tą wiąże się poprawka 4. Senatu do art. 4 ust. 1, polegająca na dodaniu pkt. 6 stanowiącego, że zabronione jest również wytwarzanie, wprowadzanie do obrotu i stosowanie w żywieniu zwierząt środków żywienia zwierząt zawierających organizmy genetycznie zmodyfikowane. W 10. poprawce do art. 21 ust. 6 pkt 1 Senat proponuje, aby skreślić lit. a stanowiącą, że rejestr dodatków paszowych zawiera informacje dotyczące występowania organizmów zmodyfikowanych genetycznie i ich produktów wraz z charakterystyką tych organizmów. W 21. poprawce Senat w dodawanym art. 48b proponuje, aby w art. 2 ustawy o organizmach genetycznie zmodyfikowanych dodać ust. 3 stanowiący, że w sprawach dotyczących wytwarzania, stosowania i obrotu środkami żywienia zwierząt stosuje się przepisy o środkach żywienia zwierząt. Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie. Komisja wnosi o ich przyjęcie. Pan poseł Gawlik chce zadać pytanie, proszę. Poseł Radosław Gawlik: Szanowni państwo, wydaje mi się, że sprawa jest bardzo ważna, i dlatego chciałbym skierować trzy pytania do pana posła sprawozdawcy, a także do rządu i Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, który właściwie wydał nową opinię. Pierwsze pytanie. Jakie będą skutki wykrycia w wyeksportowanych z Polski do Unii Europejskiej produktach organizmów zmodyfikowanych genetycznie, oznaczanych tutaj jako GMO, w sytuacji zaniedbania przez rząd w Polsce kontroli nad organizmami zmodyfikowanymi genetycznie? Trzeba tu wyjaśnić, że organizacje pozarządowe i naukowcy wykryli ostatnio na naszym rynku wprowadzone bez oznaczeń i zezwolenia soję i pomidory zawierające organizmy zmodyfikowane genetycznie. Kolejne pytanie w związku z opinią Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, która mam takie wrażenie pokazuje tylko jedną stronę. W dyrektywie Unii Europejskiej o organizmach zodyfikowanych genetycznie jest coś takiego jak klauzula bezpieczeństwa, i oto chciałem spytać. Czy możecie państwo potwierdzić to, że 5 krajów Unii Europejskiej w tej chwili nie zezwoliło na dopuszczenie produktów zawierających GMO, mimo że posiadają one zgodę w Unii Europejskiej, stosując właśnie tę klauzulę? I ostatnie pytanie. Czy może rząd lub pan sprawozdawca potwierdzić, że właściwie na mocy decyzji rady ministrów środowiska z 1999 r. w tej chwili praktycznie w Unii Europejskiej obowiązuje moratorium w odniesieniu do produktów zawierających GMO, mimo otwartego rynku, można powiedzieć, ale ta decyzja jest decyzją polityczną i nie wprowadza się nowych produktów zawierających GMO? Można by oczywiście jeszcze spytać o to, czy rząd polski ma świadomość, jak wyczulona jest zachodnia opinia publiczna na import niesprawdzonej żywności, także jeśli chodzi o zawartość organizmów modyfikowanych genetycznie, choćby w kontekście choroby szalonych krów. Dziękuję bardzo. Wicemarszałek Marek Borowski: Dziękuję bardzo. Proszę, pani poseł Nowina-Konopka. Poseł Halina Nowina-Konopka: Chciałabym zapytać pana ministra, czy wie o tym, że w Unii Europejskiej od czerwca 1999 r. obowiązuje moratorium dotyczące nowych produktów GMO i że zostało ono wprowadzone wbrew woli Rady na skutek żądania kilku, nie wszystkich, państw unijnych. Czy minister wie, że w tym roku zostanie wydane rozporządzenie komisji zmieniające unijne prawo paszowe właśnie w kwestiach dotyczących zasad stosowania produktów GMO? Czy pan minister może nam powiedzieć cokolwiek o treści zmian tego rozporządzenia? Jest to niesłychanie ważne w aspekcie eksportu polskiego mięsa do Unii Europejskiej. Mam też pytanie do państwa. Czy państwo wiecie, że projekt tej ustawy przygotowany był przez ministerstwo w latach 19961997 za miłościwie wówczas panującego tam pana posła Pilarczyka i być może z tego wynika tak silna obrona przez SLD owych rozmaitych niekorzystnych dla Polski i jej rolnictwa postanowień zawartych w tej ustawie. (Oklaski) Wicemarszałek Marek Borowski. Dziękuję. Pan minister Robert Gmyrek zechce udzielić odpowiedzi na pytania, które zostały do niego skierowane, a następnie pan poseł sprawozdawca. Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Gmyrek: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odpowiedź będzie krótka. Sprawy organizmów genetycznie zmodyfikowanych reguluje inna ustawa, którą Wysoka Izba raczyła przyjąć 22 czerwca 2001 r. Podczas przygotowania tej ustawy, podczas procedowania w komisji rolnictwa z uwagi na fakt, że była ona przygotowywana 4 lata temu, podlegała gruntownej nowelizacji chociażby z tego powodu, że pojawiła się afera związana z BSE. Absolutnie jestem przekonany, że ustawa o organizmach genetycznie zmodyfikowanych już teraz krytykowana za jej nadrestrykcyjność zapewnia niedopuszczanie do importu produktów, które mogą stanowić zagrożenie. Chcę powiedzieć, że dotychczasowy import, dotyczy to głównie soi genetycznie zmodyfikowanej, jest również zgodny z tym, co importuje Unia Europejska od kwietnia 1996 r. Czym innym jest sprowadzanie produktów genetycznie modyfikowanych, a czym innym uprawianie ich w Polsce i jeśli o to chodzi, istnieją daleko idące restrykcje w krajach Unii Europejskiej, jak również w Polsce. Dziękuję bardzo. Wicemarszałek Marek Borowski: Dziękuję bardzo. Pan poseł sprawozdawca Czesław Pogoda. Poseł Czesław Pogoda: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym wyjaśnić kwestię poruszoną w końcowej części wypowiedzi pani poseł Nowiny-Konopki, że regulacja prawna w sprawie tzw. ustawy paszowej została podjęta w 1939 r. Wracamy do tego po 60 latach, jest to jedyna sprawa nieuregulowana ustawowo w Polsce. Chciałbym poinformować, że projekt rządowy przygotowany jest przez rząd AWS, a nie przez koalicję SLDPSL, wtedy bowiem tego projektu po prostu nie było. Dziękuję. Wicemarszałek Marek Borowski: Dziękuję bardzo. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem poprawek Senatu: 1., 4., 10. i 21., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 272 posłów. Większość bezwzględna wynosi 137. Za odrzuceniem opowiedziało się 227 posłów, przeciw 38, wstrzymało się 7 posłów. Indywidualne wyniki głosowaniaStwierdzam, że Sejm odrzucił poprawki Senatu bezwzględną większością głosów. W 2. poprawce do art. 2 pkt 9 Senat proponuje zmianę redakcyjną. Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 2. poprawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 276 posłów. Większość bezwzględna wynosi 139. Za odrzuceniem opowiedziało się 9 posłów, przeciw 263, wstrzymało się 4 posłów. Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawkę Senatu przyjął. W 3. poprawce do art. 2 pkt 12 Senat proponuje zmienić definicję pojęcia ˝obrót˝. Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 3. poprawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 287 posłów. Większość bezwzględna wynosi 144. Za odrzuceniem opowiedziało się 249 posłów, przeciw 33, wstrzymało się 5 posłów. Stwierdzam, że Sejm odrzucił poprawkę Senatu bezwzględną większością głosów. Poprawkę 4. Senatu już rozpatrzyliśmy. W 5. poprawce do art. 11 Senat proponuje, aby skreślić pkt 2 stanowiący, że do wytwarzania nieprzeznaczonych do obrotu mieszanek paszowych, w skład których wchodzą m.in. antybiotyki i stymulatory wzrostu, stosuje się określone przepisy dotyczące działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania środków żywienia zwierząt, a także skreślić pkt 2 w art. 12 ust. 2 stanowiący, że wytwarzanie tych mieszanek wymaga zezwolenia wydanego przez właściwego powiatowego lekarza weterynarii, co jest treścią poprawki 6. Senatu. W 8. poprawce do art. 19 ust. 1 pkt 3 Senat w dodawanej lit. g proponuje, aby podjęcie działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania mieszanek paszowych z udziałem premiksów zawierających m.in. antybiotyki i stymulatory wzrostu było dozwolone po uprzednim zgłoszeniu zamiaru jej rozpoczęcia do właściwego powiatowego lekarza weterynarii. Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie. Komisja wnosi o ich odrzucenie. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem poprawek Senatu: 5., 6. i 8., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 315 posłów. Większość bezwzględna wynosi 158. Za odrzuceniem opowiedziało się 152 posłów, przeciw 49, wstrzymało się 114 posłów. Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawki Senatu przyjął. W 7. poprawce do art. 19 ust. 1 pkt 2 lit. a i pkt 3 lit. a Senat proponuje, aby wyrazy ˝substancje o działaniu antyutleniającym˝ zastąpić wyrazem ˝przeciwutleniacze˝ oraz zmiany redakcyjne. Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 7. poprawki Senatu do art. 19 ust. 1 pkt 2 lit. a i pkt. 3 lit. a, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 307 posłów. Większość bezwzględna wynosi 154. Za opowiedziało się 6, przeciw 299, wstrzymało się 2 posłów. Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawkę Senatu przyjął. Poprawkę 8. Senatu już rozpatrzyliśmy. W 9. poprawce do art. 20 ust. 3 pkt 2 lit. a i b Senat proponuje zmiany redakcyjne. Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 9. poprawki Senatu do art. 20 ust. 3 pkt 2 lit. a i b, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 324 posłów. Większość bezwzględna wynosi 163. Za opowiedziało się 3 posłów, przeciw 321, wstrzymujących się nie było. Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawkę Senatu przyjął. Poprawkę 10. Senatu już rozpatrzyliśmy. W 11. poprawce do art. 22 ust. 1 Senat proponuje, aby do rejestru dodatków paszowych nie były wpisywane substancje oraz ich mieszaniny, które w zalecanych dawkach mają działanie profilaktyczne lub lecznicze. Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 11. poprawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 326 posłów. Większość bezwzględna wynosi 164. Za odrzuceniem opowiedziało się 274 posłów, przeciw 50, wstrzymało się 2 posłów. Stwierdzam, że Sejm odrzucił poprawkę Senatu bezwzględną większością głosów. W 12. poprawce do art. 32 ust. 1 i 2 oraz polegającej na skreśleniu ust. 3 Senat proponuje, aby minister właściwy do spraw rolnictwa mógł określić inne niż ustalone w ust. 1 zawartości dodatków paszowych w określonych mieszankach paszowych uzupełniających, jeżeli ich zastosowanie w połączeniu z innymi paszami nie będzie stwarzać zagrożenia dla zdrowia zwierząt oraz ujemnie wpływać na jakość środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego. Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 12. poprawki Senatu do art. 32 ust. 1 i 2 oraz polegającej na skreśleniu ust. 3, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 341 posłów. Większość bezwzględna wynosi 171. Za opowiedziały się 3 osoby, przeciw 336, wstrzymało się 2 posłów. Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawkę Senatu przyjął. W 13. poprawce do art. 38. ust. 2 Senat w nowym brzmieniu pkt. 6 proponuje, aby na każdym opakowaniu środka żywienia zwierząt umieszczana była informacja określająca m.in. składniki środka żywienia zwierząt skład ilościowy i jakościowy. Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 13. poprawki Senatu do art. 38 ust. 2 pkt 6, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 340 posłów. Większość bezwzględna wynosi 171. Za opowiedziało się 302 posłów, przeciw 34, wstrzymało się 4 posłów. Stwierdzam, że Sejm odrzucił poprawkę Senatu bezwzględną większością głosów. W 14. poprawce do art. 38 ust. 2 Senat w nowym brzmieniu pkt. 7 proponuje, aby na każdym opakowaniu środka żywienia zwierząt umieszczana była informacja określająca m.in. recepturę środka żywienia zwierząt. Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 14. poprawki Senatu do art. 38 ust. 2 pkt 7, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 339 posłów. Większość bezwzględna wynosi 170. Za opowiedziało się 306 posłów, przeciw 30, wstrzymało się 3 posłów. Stwierdzam, że Sejm odrzucił poprawkę Senatu bezwzględną większością głosów. W 15. poprawce do art. 44 ust. 1 pkt 1 lit. b Senat proponuje, aby Inspekcja Weterynaryjna sprawowała nadzór nad wytwarzaniem i stosowaniem środków żywienia zwierząt m.in. w zakresie mikrobiologicznej oceny środków żywienia zwierząt oraz zawartości substancji niepożądanych i zabronionych w środkach żywienia zwierząt. Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 15. poprawki Senatu do art. 44 ust. 1 pkt 1 lit. b, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 345 posłów. Większość bezwzględna wynosi 173. Za opowiedziało się 333 posłów, przeciw 11, wstrzymała się 1 osoba. Stwierdzam, że Sejm odrzucił poprawkę Senatu bezwzględną większością głosów. W 16. poprawce do art. 44 Senat proponuje, aby dodać ust. 1a stanowiący, że nadzór, o którym mowa w ust. 1, mogą pełnić inspektorzy posiadający tytuł specjalisty z dyscypliny: prewencja weterynaryjna i higiena pasz. Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 16. poprawki Senatu do art. 44, polegającej na dodaniu ust. 1a, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 349 posłów. Większość bezwzględna wynosi
175. Za odrzuceniem opowiedziało się 342 posłów, przeciw 6, wstrzymała
się 1 osoba.
W 17. poprawce do art. 46 ust. 1 pkt 3 Senat proponuje, aby karze podlegała osoba, która wytwarza, wprowadza do obrotu lub stosuje w żywieniu zwierząt gospodarskich, a nie, jak uchwalił Sejm, zwierząt przeżuwających, określone materiały paszowe, których wytwarzanie i stosowanie jest zabronione. Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 17. poprawki Senatu do art. 46 ust. 1 pkt 3, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 344 posłów. Większość bezwzględna wynosi 173. Za opowiedziało się 51 posłów, przeciw 291, wstrzymało się 2 posłów. Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawkę Senatu przyjął. W 18. poprawce do art. 46 ust. 1 pkt 4 Senat proponuje zmianę powołania w tym przepisie. Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 18. poprawki Senatu do art. 46 ust. 1 pkt 4, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 352 posłów. Większość bezwzględna wynosi 177. Za opowiedziało się 6 posłów, przeciw 345, wstrzymał się 1 poseł. Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawkę Senatu przyjął. W 19. poprawce Senat w nowym brzmieniu art. 48 proponuje, aby we wskazanych przepisach ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej użyte w różnych przypadkach wyrazy ˝pasze i surowce paszowe˝ zastąpić użytymi w odpowiednich przypadkach wyrazami ˝środki żywienia zwierząt˝. Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 19. poprawki Senatu do art. 48, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 350 posłów. Większość bezwzględna wynosi
176. Za opowiedziało się 7 posłów, przeciw 342, wstrzymał się 1 poseł.
Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawkę Senatu przyjął. W 20. poprawce Senat w dodawanym art. 48a proponuje, aby przepisów ustawy o substancjach i preparatach chemicznych nie stosowało się do substancji i preparatów chemicznych będących środkami żywienia zwierząt w rozumieniu przepisów o środkach żywienia zwierząt. Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem 20. poprawki Senatu, polegającej na dodaniu art. 48a, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 349 posłów. Większość bezwzględna wynosi 175. Za opowiedziało się 4 posłów, przeciw 344, wstrzymał się 1 poseł. Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawkę Senatu przyjął. Poprawkę 21. Senatu już rozpatrzyliśmy. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie stanowiska Senatu w sprawie ustawy o środkach żywienia zwierząt. |
Nadzór
nad bezpieczeństwem żywności w 2003r.
Bezczynność
i bezprawie kosztem zdrowia ludzi i środowiska
Mając na względzie
ochronę zdrowia ludzi i zwierząt
ochronę środowiska
oraz zapewnienie właściwej jakości produktów pochodzenia
zwierzęcego,
w dniu 22. lipca 2006r. Sejm przyjął
przedłożoną przez senatora Jerzego Chróścikowskiego
(PiS)
poprawkę Senatu do ustawy o paszach
zabraniającą wytwarzać,
wprowadzać do obrotu i stosować w żywieniu zwierząt
pasze genetycznie zmodyfikowanych
oraz organizmy genetycznie zmodyfikowanych
przeznaczone do użytku paszowego.
Za zakazem gmo w paszach opowiedzieli się:
wszyscy głosujący posłowie PiS (145 posłów)
wszyscy głosujący posłowie Samoobrony (50
posłów)
wszyscy posłowie NKP (5 posłów)
5 posłów LPR (J. Dobrosz, A. Fedorowicz,
J. Kołodziej, P. Ślusarczyk, R. Wiechecki)
2 posłów PO ( K. Kleina, J. Wyrowiński)
2 posłów PSL (B. Dutka, A. Grzyb)
1 poseł niezależny (R. Kaczyński)
Przeciwko wprowadzeniu zakazu gmo w paszach
opowiedziało się
100% głosujących posłów SLD
98% głosujących posłów PO
89% głosujących posłów PSL
79% głosujących posłów LPR
1 z 2 głosujących posłów niezależnych (H.
Kroll)
Ustawa z dnia 22. lipca 2006r.
o paszach
do pobrania
Po wprowadzeniu przez PiS zakazu dopuszczania
do obrotu
na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej
materiału siewnego odmian genetycznie zmodyfikowanych
jest to kolejny krok
w kierunku zarządzenia bezterminowanego
zakazu wprowadzania
organizmów genetycznie modyfikowanych
do łańcucha pokarmowego człowieka,
zgodnie z
postulatem
SOZK z 1999r.
Zakaz wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu
zwierząt
pasz genetycznie zmodyfikowanych
oraz organizmów genetycznie zmodyfikowanych przeznaczone do użytku
paszowego.
wchodzi w życie dopiero za dwa lata.
Zdrowy rozsądek nakazuje konsumentom domagać
się
informacji o paszach zastosowanych do wytworzenia
wioprzowiny, wołowiny, drobiu,
ryb i innych rodzajów mięsa, podrobów, mleka,
jaj i ich przetworów.
Jeżeli wśród zastosowanych pasz są pasze genetycznie
zmodyfikowane
oraz organizmy genetycznie zmodyfikowane,
albo też producent ukrywa przed konsumentami
informację o stosowanych paszach,
mięsa, nabiału i ich przetworów nie wolno
kupować
ze względu na zagrożenie zdrowia i życia ludzi.
Nie czekaj dwa lata na oficjalny
zakaz.
Już teraz nie kupuj.
Już teraz żądaj informacji
w stołówkach, sklepach i
gastronomii.
Nasza Polska, 26. lutego 2008 GMO: broń masowego rażenia Z doktorem Zbigniewem Hałatem, lekarzem medycyny specjalistą epidemiologiem, rozmawia Jacek Sądej - Jakie zagrożenie dla człowieka stanowi żywność zmodyfikowana genetycznie? - Organizmy genetycznie zmodyfikowane zagrażają zdrowiu człowieka z trzech powodów od dawna znanych. GMO zagrażają pojawieniem się nowotworów złośliwych, reakcji alergicznych i oporności na antybiotyki. Głównie z przyczyn związanych z samą produkcją tych organizmów. Mianowicie do przełamania barier międzygatunkowych stosuje się agresywne – rakotwórcze wirusy i bakterie, które gdyby nie zostały zastosowane, to nie dochodziłoby do wprowadzenia np. genu człowieka do pomidora, karpia czy krowy. Nowy gen wstrzeliwany do genomu gospodarza może trafić w dowolne miejsce nici DNA. Nieprzewidziana sekwencja genów to matryca nowych białek, wcześniej ludzkości nieznanych, o właściwościach silnych alergenów albo toksyn. GMO wyposaża się w markery oporności na antybiotyki, aby za pomocą np. streptomycyny czy kanamycyny pozbyć się produktów, które nie spełniają oczekiwań inżynierów genetycznych. Fabrykę opuszczają tylko organizmy genetycznie modyfikowane oporne na antybiotyk. A ta oporność jest zaraźliwa! Wypicie jednej szklanki mleka sojowego powoduje zasiedlenie przewodu pokarmowego przez bakterie oporne na antybiotyk, a geny antybiotykooporności zawarte w odchodach ludzi czy zwierząt trafiających do wód podziemnych nie tylko są w tych wodach łatwo wykrywalne, to jeszcze - znajdując nowych gospodarzy - niektóre z nich mogą amplifikować się i w ten sposób niebezpiecznie zanieczyszczać wody podziemne w zasięgu większym niż będące ich źródłem bakterie. Są już liczne dowody na szkodliwość pyłku roślin genetycznie modyfikowanych. Ludzie, którzy mieszkają w pobliżu upraw transgenicznej kukurydzy cierpią na bardzo silne reakcje alergiczne, które ustępują po wyjeździe i powracają po powrocie do środowiska skażonego pyłkiem gmo. Kiedy pobierze się im krew okazuje się, że mają przeciwciała na antygeny tego pyłku. Ludzie zatrudnieni przy trangenicznej bawełnie reagowali na jej alergeny masowymi zachorowaniami o dramatycznym przebiegu. Konsumenci gmo są narażeni na spożywanie białek zawierających pestycydy wbudowane w rośliny (ang. plant-incorporated pesticides), a więc toksyny białkowe Bacillus thuringiensis (toksyna Bt) i materiał genetyczny niezbędny do ich wytworzenia. Jednak nie warto się poświęcać i na darmo zjadać pestycydy wbudowane w rośliny, skoro pestycydy te przestają pełnić swoją rolę w ochronie roślin przed szkodnikami. Właśnie naukowcy amerykańscy po raz pierwszy ujawnili udowodnione w latach 2003 - 2006 niszczenie upraw gmo na polach przez superowady, które w drodze ewolucji uodporniły się na toksynę Bt. Pierwszym ujawnionym - w warunkach polowych, mie laboratoryjnych - superowadem jest słonecznica amerykańska, znana także jako ćma kukurydziana i ćma bawełniana. Najchętniej żeruje na kukurydzy słodkiej i przeznaczonej na popcorn, poza tym atakuje bawełnę, groch, pomidor, bakłażany, paprykę, kapustę, sałatę, truskawki, słonecznik, rośliny motylkowe, rośliny dyniowate, drzewa owocowe, rośliny ozdobne, rośliny szklarniowe. Łącznie zagraża ponad 100 gatunkom. Dziurawi liście, wygryza jamy i otwory w owocach. Inne owady, i to te nam najbliższe i dla nas najbardziej pożyteczne, czyli pszczoły, giną w kontakcie z gmo. Pojawia się u nich upośledzenie odporności, porównywalne z AIDS u ludzi. Problem jest zasadniczy. Temu problemowi notabene stawiają czoła Niemcy. 1 lutego bieżącego roku Bundestag uchwalił możliwość znakowania żywności pochodzenia zwierzęcego tj.: jaj, mleka, mięsa i przetworów informacją, że do ich wytworzenia nie stosowano pasz z roślin genetycznie modyfikowanych - OHNE GENTECHNIK. 15 lutego prawo to zatwierdził Bundesrat. W związku z tym niemiecki odbiorca naszych płodów rolnych, najbardziej spośród wszystkich importerów szanujący polską żywność, będzie miał prawo żądać na produktach żywnościowych pochodzenia zwierzęcego informacji, że powstały one bez użycia pasz genetycznie modyfikowanych. Biada temu, kto skłamie! - Panie doktorze w jaki sposób przysłowiowy Jan Kowalski może się obronić
przez taką żywnością?
- Uprawa roślin transgenicznych postępuje. Zwolennicy przymykają oczy na zagrożenia. Skąd bierze się przyzwolenie na to ze strony różnych naukowców i ekspertów? No cóż, medycyna, a zwłaszcza epidemiologia, posługuje się dowodami naukowymi. Marketing, lobbing i reklama oczywiście też, ale cel i kodeks etyki jest tu skrajnie odmienny. To są dwa różne podejścia. Jeżeli narasta przekonanie że modyfikowane genetycznie środki spożywcze i pasze są związane przyczynowo z narastają pandemią otyłości, cukrzycy i innych chorób metabolicznych, powietrze skażone transgenicznym pyłkiem grozi zaduszeniem, a woda podziemna skażona plazmidami - opornością na antybiotyki to epidemiolog alarmuje, a lobbista uspokaja. W moim przekonaniu, którym podzieliłem się z uczestnikami zeszłorocznego briefingu dla Parlamentu Europejskiego pod nazwą „Członkowie Parlamentu Europejskiego i naukowcy na rzecz Europy wolnej od gmo” SCIENTISTS AND MEPS FOR A GM FREE EUROPE mamy do czynienia z bronią masowego rażenia. Zapraszam na stronę internetową www.halat.pl i zachęcam do samodzielnej krytycznej oceny naukowych faktów i lobbingowych mitów. - Dziękuję za rozmowę.
|
M
C K |
dochodzenie przyczyn w składzie: żywności, napojów, kosmetyków, leków i innych produktów, w usługach oraz w otaczającym środowisku |
M
C K |
§ § § § |
za ciężki uszczerbek na zdrowiu, inne naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, a także za doznaną krzywdę konsumenta Naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe
z tego powodu koszty.
|
§
§ § § § |
![]() |
STOWARZYSZENIE
OCHRONY ZDROWIA KONSUMENTÓW |
CZASOPISMO RUCHU OCHRONY ZDROWIA AKTUALIZOWANA WERSJA ELEKTRONICZNA |
|
![]() |
![]() |
ALFABETYCZNY
SPIS ZAWARTOŚCI
STRON INTERNETOWYCH DOMENY HALAT.PL
DOTYCZĄCYCH OCHRONY ZDROWIA